Geoblog.pl    naazymut    Podróże    Ru-Bu-Tu    Rodopy czyli znowu gory
Zwiń mapę
2009
14
sie

Rodopy czyli znowu gory

 
Bułgaria
Bułgaria, Kărdzhali
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1092 km
 
Po kilku dniach spokojnej jazdy po plaskim (lub wrecz z gorki) wjechalismy w Rodopy. Gory te sa niezwykle urokliwe, zwlaszcza droga nr 56 z Asenowgradu do Kyrdzali, ktora mielismy przyjemnosc jechac przed 3 godzinami.

Jesli chodzi o atrakcje ostatnich dni to nalezy wspomniec chociazby zwiedzanie Plovdiv, Monastyru Baczkowskiego, Twierdzy Asenovgrad, jak rowniez dwie poranne pobudki jakie zgotowaly nam lokalne kundelki (oraz Pan w bluzie moro), 5 detek Tomka w jeden dzien i koniecznosc lapania stopa z rowerem by wymienic dziurawa opone, spotkanie z pijaczkiem nacjonalista oraz z komandorem ktory uraczyl nas kawa. Krotko mowiac sporo atrakcji jak na kilka dni.

Liczymy na wiecej w najblizszej przyszlosci, gdyz niedlugo wjezdzamy do Turcji.

PS. Specjalne pozdrowienia dla Gosi i Czesiuli, ktorych zobowiazania wobec rzeczywistosci zmusily do przyspieszonego powrotu z Sofii do Polski.
Pozdrowienia, tesknimy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Gosia
Gosia - 2009-08-14 22:36
Bardzo Was kocham i uważajcie tam na siebie.. kryzys powyprawowy jest nie do zniesienia.. tęsknie bardzo
i californication- you know!

 
 
naazymut

Grupa rowerowa
zwiedzili 4.5% świata (9 państw)
Zasoby: 62 wpisy62 13 komentarzy13 103 zdjęcia103 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
06.03.2008 - 11.11.2008
 
 
24.05.2009 - 02.09.2009