Dzisiaj po raz pierwszy rozłożyliśmy nasz nowy 6-osobowy namiot z trzema sypialniami :) Naszym oczom ukazała się konstrukcja tak imponująca, że w porównaniu do poprzedniego, którego zwykliśmy nazywać naszym "pałacem", ten to już chyba co najmniej imperium. Czegoś podobnego jeszcze na wyprawach nie widzieliśmy :D Do samego przedsionka spokojnie zmieści się nasze 6 rowerów wraz z sakwami! Masakra...
3majcie kciuki bo ja na prawdę nie wiem jak my się z nim schowamy gdzieś w krzakach:) I ten kolor! Szafirek w połączeniu z pomarańczem :D Szaleństwo :) Za to jak rodzinnie będziemy mieli ;)
Pozdrawiam w imieniu całej naszej, na razie 4 osobowej grupki :)
Natalia